Kwiecień w zdjęciach

Kwiecień zaczał się u mnie oczywiście w szkole, za nim się obejrzałam były już świeta, A teraz już majówka. Czas leci za szybko, zdecydowanie za szybko...


 

Kwicień obfitował w testy, prace klasowe i kartkóweczki. Obok angielskiego na lewym zdjęciu i geografi po prawej stronie było mase matematyki, języka niemieckiego i polskiego.

Święta, czyli bardzo rodzinny okres, jedzenie, jedzenie i jedzenie.

OOTD z lanego poniedziałku. I rajstopy zaatakowane przez Dejmona.

Wybór prezentu. Koniec końców wybrałam ten na samym dole z kokardką. I ostatnie zdjęcie przed wyjściem na osiemnaste urodziny koleżanki.

Henna Khadi Cassia - bardzo długie przygotowania.

Kilka wyjść na dwór, czyli spacerki XD

Przeczytane książki. Jak kiedyś nie przemawiały do mnie polskie autorki, tak po "Szkole żon", na pewno

przeczytam inne polaków.Książka niesamowicie wciągająca, trochę feministyczna ale czyta się ją świetnie. "Księżniczka z lodu" - świetny kryminał.

Nowy zakup. Początkowo miałam kupić zupełnie inne, ale cena tych Conversów zupełnie odmieniła moje zdanie. Na samym początku  bardzo mnie obcierały ale teraz jest już coraz lepiej.

Sobotnia tradycja, czyli rosołek mojego Taty. Najlepszy na świecie. I jedna z moich ulubionych słodyczy czyli Princessa Zebra.

Selfie część kolejna.

 Zakupy promocyjne z Rossmanna, i selfie w lustrze :)

Dejmon jak zwykle śpiący.

Jedzenie. Moje ulubione ;)

Włosowa pielęgnacja, czyli zestawy króre sfotografowałam

Włosy przed henną i po

Kuracja której akurat używam i włosy z któregoś dnia, tak poprostu.

Piosenka miesiąca. Zdecydowanie nowość od Sulina.

To wszystko :) Jeżeli takie posty Wam się podobają to koniecznie dajcie znać, ja osobiście bardzo lubię takie rzeczy oglądać ! Pozdrawiam