Czy Frutta jest tak samo fajna jak Kallos Latte ? - Recenzja Kallos Frutta

Czy Frutta jest tak samo fajna jak Kallos Latte ? - Recenzja Kallos Frutta

Kiedy pierwszy raz użyłam Kallosa Late byłam naprawde zachwycona. Moje włosy był mięciutkie i przepięknie sie błyszczały. Jedank przy następnych razach nie było już kolorowo a ja zrozumiałąm że moje włosy mają różne zachcianki w zależności od humoru. Postanowiłam więc przetestować też siostre tej maski - Kallos Frutte. 
Cena: 6zł / 275 ml.
Czyli jak najbardziej ok. 
Dostępność: sklepy fryzjerskie, Hebe. Ale napewno nie Rossmann :(
Zapewnienia :

Krem pielęgnacyjny do włosów z wyciągiem z owoców. Zawiera aktywne wyciągi owocowe i roślinne specjalnie przygotowane do celów kosmetycznych. Dzięki nim włosy stają się miękkie i łatwe w układaniu. Polecany do włosów normalnych.
Mamy to nakładać na 5- 10 minut.

Działanie : 
Prosukt ten chyba bardziej jest odżywką niż maską. Nie wiem jak Wy ale trzymałam się myśli że to maska, pewnie przez opakowanie. Nie mam pojecia jakie było założenie. W każdym razie na maske jest ten krem jest za mało treściwy. Nadaje tylko lekkości, i wygładza, ale to robią też wszystkie inne produkty. A od maski ja oczekuje o wiele więcej efektów ! Za to jako odżywka sprawdza sie bardzo ok. Ułatwia rozczesywanie, dodaje blasku i sprawia że włosy są bardziej śliskie i miękkie. Co sprawia ze dla mnie jest to dobra odżwyka.

Mam dla Was jeszcze kilka linków do postów o tej teraz już odżywce:
Pierwsze użycie Kallo Frutta - KLIK
Urozmaicanie skrobią zimniaczaną - KLIK

Warto też dodać że Frutta świetnie się sprawdza do mycia na długość !

Konsystencja:

Bardzo rzadka. Wręcz lejąca. Nie wiem czy tak trafiałam czy jak, ale konsystencja te maski  a Kallos Latte to 2 zupełnie inne historie. Mi jednak to nie przeszkadza.

Wydajność: 

Zupełnie normalna, Pomimo że użyłam jej już sporo razy, to mam jeszcze póło opakowania, a może nawet ponad pół.

Zapach:
Słodki, owocowy, troche gumowy( ORbit <3) ale niestety nie utrzymuje sie na włosach zupełnie :(

Opakowanie :
Miłe dla oka. Widać też ile produktu zostało co jest fajne.

Skład:


Obiecane wyciągi z  z owoców bardzo daleko w składzie.

Więc podsumowując:
Frutta sprawdzi się na włosach jako odżywka. albo poprostu na mało wymagających włosach czytaj normalnych. Patrząc na mase kosmetyków do włosów, ja już do niej pewnie nie wróce, zużyje tylko te opakowanie, a później będe testować jakieś nowości. W każdym razie ona i tak nie kosztuje dużo wiec zawsze można spróbować :)

 A Wy jakie macie o niej zdanie ? A może używacie jakiś innych produktów Kallosa. Mnie ta firma bardzo ciekawi. Ich kosmetyki cudownie pachną i wogóle jakoś tak przyciagają wzrok.
Achem, Szampon do włosów `Czarna rzepa' - zupełnie nieznajomy szampon oczyszczający, za to mega tani

Achem, Szampon do włosów `Czarna rzepa' - zupełnie nieznajomy szampon oczyszczający, za to mega tani

Ta marka to dla mnie zupełna nowość, stałam w małej drogeri osiedlowej i oglądałam najtańsze szampony, gdy zobaczyłam oto ten :


Całość, prezentuje się tak :


Cena: za moją butelke - 400 ml - zapłaciłam 3,20
Ale była też wersja 250 ml, która kosztowała 2,50 :)
Czyli cena BARDZO dobra !

Dostepność:
Małe, osiedlowe, beznazwowe drogerie

Zapewnienia producenta:



Działanie: 
Tutaj pełny podziw ! 
Za taką cene jest to najwspanialszy szampon do oczyszczania. Skóra głowy jest rześka i oczyszczona, A całość aż skrzypi. Nie wierze w zbawienny wpływ rzepy w tym szamponie, ale jako oczyszczacz jest bardzo ok.  To właściwie wszystko o działaniu, więcej od takiego szamponu nie wymagam.

Konsystencja: 
Wprost idealna do mycia. Nic nie spływa, łatwo sie pieni.

Wydajność:
Gdyby nie to że moja Mama sie do niego dowaliła to miałabym więcej niż pół, lecz mojej mamie tak sie spodobał że zaczeła go reularnie używać. + za cene 3,20 poprostu pozwalam sobie go użyć więcej. W każdym razie wydajność i tak jest zadowalająca !

Zapach :

I tu moge wprost przyznać że bardzo mi sie nie podoba ;/ Bardzo chemiczny, troche w stylu IZO :<
Na szczęście szybko z włosów znika.

Opakowanie:

Dobrze wykonane Nic sie nie łamie. Nic nie wylewa. Za to jakoś bardzo kreatywne też nie jest. Ale mi jest to naprawde obojętne.

Skład:


Skład prosty więc idelany do oczyszczania :)
SLS na pierwszym miejscu !

W każdym razie szampon jest naprawde ok i na pewno wypróbuje inne wersje. Mi ten szampon tak z opisu przypomina Barwe której jeszcze nie miałam. Polecam wszystkim krórzy szukają rzetelnego szamponu oczyszczającego.

A co jeszcze do Mojej Mamy to żyje ona wmyśl zasady włsoowej: "Jak po umyciu dam dobrą odżywke to szampon jest nieważny !"
I wmyśl tego przekonania przez długi czas zużywała mi właśnie ten szampon + odżywke Debe. A ma włosy farbowane, często układane suszarko-lokówką z toną lakieru :o O tak !



DIY : Mgiełka do włosów - wersja naprawde prosta i łatwa

DIY : Mgiełka do włosów - wersja naprawde prosta i łatwa

Już kiedyś pokazywałam Wam wykonanie mojej mgiełki do włosów - był to jedank wersja oliwkowa. Ujarzmiała włosy, nawilżała je i pomagała w rozczesywaniu. W zależności od potrzeb raz dawałam olwiki więcej raz mniej.




Z czasem jednak pomyślałam sobie że fajnie byłoby coś do niej dodać. Coś łatwo dostępnego, taniego co oczywiście by ją wzbogaciło ! Padło na odżywki do włosów:

Jako baze używam zwykłą wode mineralną, dodaje oliwke Babydream albo oliwe z oliwek :
Wszystkie składniki dodaje na oko. Proporcje są różne. 
Nic więcej nie dodaje.
Mgiełka mi sie czasmi rozwarstwia, ale wtedy poprostu ją mieszam przed każdym użyciem.
Ta odżywka pasuje mi bardziej niż drogeryjne.Sama decyduje co dodam.
W dodatku wychodzi bardzo tanio, co mnie dodatkowo cieszy.
Ja zużywam jej bardzo dużo, Czasami spryskuje nią włosy nawet kilka razy dziennie.
Często spryskuje nią włosy przed olejowaniem albo przed zwykłym myciem. Ta mgiełka stała sie poprostu moim rytuałem i jest zdecydowanie moim ulubieńcem <3

A Wy próbowałyście już może takich mieszanek ?
Jeżeli nie, to bardzo serdecznie polecam ! 
Z podrowieniami :*


Co myśle o siemieniu lnianym ? Do czego go używam?

Co myśle o siemieniu lnianym ? Do czego go używam?


Moje siemie jest przesypane do opakowania po oliwkwym maśle do ciała z Ziaji.
Jest to bardzo praktyczne i komfortowe, nic sie nie wysypuje.
Kupiłam je za 4 zł w aptece.

Póki co stosowałam go do laminowania - na różne sposoby,
do płukanki, i do żelu lnianego.

Wszystkie posty, macie podlinkwoane tutaj ( Są to póki co pierwsze wrażenia):


Co do laminowania moje zdanie jest bardzo pozytywne, Fakt że moje włosy róznie na nie reagują ale ogólnie jest dobrze. I co jakiś czas taki zabieg wykonuje.
Włosy są wtedy gładkie i dobrze nawilżone. Raz zdażyła sie jakaś katastrofa ale nie wiem dokładnie od czego to było.

A co do płukanki i żelu to było to średnio udane próby, Dlatego bede próbować na pewno jeszcze nie raz.
Płukaka na moich włosach nie zrobiła praktycznie nic. Ale może poprostu trzeba ją wykonywać regularnie.
A żel nie dokońca spełnił moje oczekiwania. Wykonałam 2 próby na suchych włosach. Dlatego niedługo spóbuje na wilgotnych, i takich ociekających wodą - słyszałam że tak to sie lepiej sprawdza :)

A jakie jest Wasze zdanie o lnie ? 


Cena na do widzenia :) Włosomaniaczki ! Biegnijcie do Rossmanów - Timotei

Cena na do widzenia :) Włosomaniaczki ! Biegnijcie do Rossmanów - Timotei

Dziewczyny ! Wpadłam dziś do Rossmana -zupełnie przez przypadek ! I widze przy stoisku do włosów zielony kolor. Biegne, myśle sobie Cena na do widzenia :) I to jeszcze taka fajna ! Same zobaczcie:


Szampon kosztował mnie niecałe 4 zł za 400 ml. Dokłądnie 3,69.
Jest to 2w1. Tak wogóle to jakoś średnio wierze w takie produkty, no ale przetestuje !

To mój pierwszy produkt z Timotei, więc jestem bardzo ciekawa jak będzie się sprawował :)
Być może w niektórych Rossmanach go jeszcze na wyprzedaży znajdziecie  za taką cene naprawde warto go kupić i wypróbować !

Kilka słów o zmywaczu Isany ! Lubiany?

Kilka słów o zmywaczu Isany ! Lubiany?

Tak wygląda to o czym dziś pisze :) Ale to chyba wiecie, w końcu jest to jeden z najbardziej znanych zmywaczy ! Co ja o nim myśle?


To już któraś moja buteleczka, pokazywałam go w poście o ulubieńcach - tutaj.

-Kosztuje coś koło 5 zł/ 250 ml. W Rossmanie są też dostępne większe butelki. Często są na promocji.
-Mój ulubiony zmywacz, to wersja z z acetonem, mimo jego zawartości moje paznokcie dobrze to znoszą. Skórki sie nie przesuszają.
- Lakier bardzo dobrze, szybko się zmywa.Nic sie nie rozmazuje
- Fajny zapach. Mniej intensywny i toksyczny jak innch zmywaczy.



( to zdjęcie to mi wyszło xd nie ma co - taka artystka )

Jest to mój ideał wśród zmywaczy. Miałam wersje bez acetonu ale nie sprawdziła się. Póki co zostaje przy wersji zielonej <3 !

A Wasz ulubiony zmywacz ?


Co dalej z moimi włosami ? ...

Co dalej z moimi włosami ? ...

Moje włosy wciąż pokazują humorki. Raz jest lepiej raz gorzej. Ale do przodu !



Jak będe je pięlegnować przez najbliższy czas?

Po pierwsze skupiam się na olejowaniu ! Tak, tak mówię to już od dawna, ale wciąż jakoś nie do końca wychodzi. Od teraz spróbuje 3 razy pod rząd olejowac włosy. I w ten sposób bede sobie stawiać wyzywania. Moim włosom napewno to się przyda.

Po 2 zużuje zużyje eliksir wzmacniający z GP. Ostatnio sprzątając w łazience zauważyłam że kończy mu się trmin ważności. Więc postanowiłam go zdnekować:


[KLIK] - aby przeczytać moją recenzje która znajduje się na blogu

Co prawda, nie zauważyłam aby włosy mi jakoś bardziej w ostatnim czasie wypadały. No ale... Same wiecie. Nie moge poprostu zmarnowaś resztki produktu.

Po 3 - Nie używam Tangle Teezera. Od czasu gdy zauważyłam wzmożone rozdwajanie końcówek - poprostu z tej cudownej szczotki zrezygnowałam. Póki co jest dobrze. Wracać do niej będe tylko okazjonalnie. Więc aktualnie częszę się tą:


No więc jak widać. Malutkie zmiany :)
A może polecicie moim włosom coś specjalnego. Szukam argumentu aby wybrać się do jakiejś fajnej drogeri albo sklepu fryzjerskiego :3



Skrobia ziemniaczana jako dodatek do masek ? :)

Skrobia ziemniaczana jako dodatek do masek ? :)


Skrobia ziemniaczana to nic innego jak mąka ziemniaczana, którą stosujemy  w bardzo róznych celach. To do wypiekania ciast, do zagęszczania ciast czy do krochamalenia tkanin :)
Koszt to kilka złotych.
Lecz czytając już kilka miesięcy temu różne blogi znalazłam w mące ziemniaczanej zastosowanie kosmetyczne. Oto jedno z nich !

Łyżeczke skobi dodaje do łyżki maski do włosów ( w tym przypadku Maska Kallos Frutta, ale próbowałam też z Latte)
A tak to wygląda po zmieszaniu, gotowa do użycia:


Tak przygotowaną mieszanke nakładam na długość włosów
I musze Wam przyznać że widze różnice pomiędzy użyciem samej maski, a maski+skrobi !
Gdu użyje tej mieszanki włosy są bardziej sypkie, lekkie i ładnie sie błyszczą. Skrobia jednak niestety nie ma na celu nawilżać włosów, więc z tym nam nie pomóże. Ja ogólnie działanie skrobi oceniam na plus, i napewno bede ją używać.

Oprócz tego używam jej też jako puder do twarzy <3 ale o tym to innym razem :)

A Wy znacie już kosmetyczne zastosowania mąki ziemniaczanej ? 

Pierwsze wrażenie - żel lnianiy jako wzmacniacz skrętu

Pierwsze wrażenie - żel lnianiy jako wzmacniacz skrętu

Już od dawna kombinuje z siemieniem lnianym oczy możecie przeczytać w poszczególnych posatch:
-Pierwsze wrażenie po laminowaniu
-Pierwsze wrażenie po płukance z siemienia

Dużo osób mi mówiło że powinnam wydobywać skręt. Sama też czasami zauważam że moje włosy są falowane, więc postanowiłam spróbować !

Podjełam sie dwóch prób w ciągu dwóch dni. Zaczne wiec od dnia pierwszego.

Wstałam rano, włosu miałam spięte w luźny koczek na czubku głowy. Włosy prezentowały się tak:


Następnie, pomoczyłam palce w dzień wcześniej przygotowanym glutku i ugniatałam włosy unosząc je do góry. I tak kilkakrotnie.
W trakcie wyglądąło to tak:

A tak gdy wszystko już wyschło:

Efekt końcowy mi się nie podobał. Włsoy wręcz sie wyprostowały, odrobinke sie nawet posklejały.
W miejscach gdzie właśnie były sklejone, było poprostu szorskie i matowe.
Ale wieczorem zaplotłam warkocza, Rano powtórzyłam wszystko tak samo. Więc pokaże Wam zdjęcia:
Warkoczyk

Następnie zdjęcie w trakcie:



No i oczywiście kilka zdjęć przedstwawiających efekt końcowy"






I ten efekt spodobał mi się bardziej !
Tutaj widać że są to fale, a nie jakieś "sklejusy"
Objętość jest. Ale napewno bede jeszcze żel testować. Może kiedyś dojde do perfekcji ?
A moze moje włosy sie  do tego nienadają? Kiedyś jeszcze do tego wróce i dam Wam znać :)

A Wy czego stosujecie aby nadać włosom skręt ?

Aktualizacja włosów - Kwiecień 2014 :)

Aktualizacja włosów - Kwiecień 2014 :)



    


Tak właśnie zmieniły się moje włosy podczas miesiąca.
 Wczoraj je zalaminowałam, ogólnie jest ok. Spuszyły się ale o tego już sie przezwyczaiłam.
W tym miesiącu wciąż włosy olejowałam. Tylko raz zalaminowłam. Raz umyłam też włost Kallosem Fruttą. A raz nałożyłam Kallos Latte na długość/ Testowałam też nową odżywke: Alterre Granat i Aloes

Dodatkowo pokaże Wam też jak wyglądał mój warkoczyk, dokładnie 18 :
Zawsze jak robie warkoczyka, to włosy za bardzo ściskam. Przez co wydaje sie że są liche i rzadkie.  W trakcie dnia warkocz sie luzuje i z każdą godziną wygląda lepiej. 


Jak widać kolor moich włosów zależy w bardzo dużej mierze od światła. Raz są ciemniejsze, raz jaśniejsze. Czasami ich kolor wpada w rudy. Ale takie już są ! Musze znowu obciąć końcówki, tangle teezer mi je zmasakrował. To jego podejrzewam. No i to by było na tyle :3 Pozdrawiam
Zakupy kosmetyczne KWIECIEŃ 2014 i zakupy z -49% w Rossmanie, bo nie zaszalałam !

Zakupy kosmetyczne KWIECIEŃ 2014 i zakupy z -49% w Rossmanie, bo nie zaszalałam !

Specjalnie dla Was, kosmetyki które kupiłam w ostatnim miesiącu:

Jak widać na zdjęciu są też kosmetyki z -49% w Rossmanie. Postanowiłam je tutaj umieścić, gdyż na wieleu blogach czytałam że dziewczyny mają już dośc oglądania wciąż tych samych kosmetyków. Osobiście jednak uważam, że jak ktoś nie chce, to przecież nie musi czytać czy oglądać. Kupiłam jednak i tak tylko 2 rzeczy, więc w skrócie opowiem wszystko tutaj :)

Zaczne jednak od zwykłych, kosmetycznych zakupów z Rossmanna. Jak zawsze wszystkie rzeczy kupiłam w innym czasie:

Facelle, to zupełnie nieplanowany zakup, w Cenie na Dowidzenia, niecałe 3 zł. Pokochałam go tak, jak
wersje klasyczną w płynie.Do włosów nie używałam, ale swietnie sprawdza się do miejsc intymnych czy do twarzy.

 Alterra, szampon z Kofeiną - bardzo lubie te szampony, ten też jest bardzo w porządku. Narazie używałam go tylko 2 razy, ale już zakochałam się w zapachu ! Energetyzujący, orzeźwiający <3  Cena w promocji : 5,99 ;

Alterra, odżywka z granatem i aloesem - Cudowny zapch, jednak już nie tak silny jak w szamponie z tej seri.Odżywka powoduje że moje włosy są śliskie i mięciutkie. Jest naprawde ok, kupiałam ją za 5,99 :)

Oliwa z Oliwek kupiona za 6 zł  w Netto ! Bardzo udany zakup :) 

Biedronka: żel micelarny za 4,99 :) Kolejne opakowanie mojego ulubionego żelu.


Maybelline, affinitone - bardzo fajny puder, który nie daje efektu całkowitego matu. Jest wprost idelany dla mnie. Kupiłam go za niecłąe 14 zł !

I tusz Lovely, Pump Up - Udało się ! W końcu udało mi sie go kupić :) Za niecałe 5 zł.Tak ogólnie to polowanie na tą zniżke mi sie juz troche znudziło :/ Też tak macie ?
Taki czy siak, tych dwóch kosmetyków jeszcze nie otwierała, troche muszą poczekać na swoją kolej !

I to już wszystko :) Dziękuje i pozdrawiam !



Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Copyright © 2014 Z życia włosomaniaczki , Blogger