Kosmetyki którymi aktualnie pielęgnuje włosy Marzec 2015

Już bardzo długi czas nie było takiego postu. Kosmetki trzymam w różnych miejscach, także jak pozbierałam wszystko do kupy, poczułam WSTYD, dosłownie !

Nie wiem jak doszło do sytuacji w której tego wszystkiego jest tak dużo:


Jest tego koszmarnie dużo, ale biore sie za denko !

Szampon Achem, o zapachu rzepy i Venita przeciwłupieżowy to szampony bardzo dobrze oczyszczające, zostawiają włosy aż skrzypiące. Uzywam ich bardzo rzadko.
Isana Urea, świetny szampon który moje włosy lubią, zawiera sls ale jest naprawde łagodny, rozwiązuje też problemy skóry głowy. Balea Mango, Timotei 2 w 1, i Bingo Spa - to kolejne szampony które pomimo slsów są dla moich włosów łagodne. Pięknie pachną. Moje włosy uwielbiają te szampony !
Alterra wyróżnia sie bardzo naruralnym składem, delikatnie je pielęgnuje, absolutnie nie wysusza.
Szampon dla dzieci i Facelle, bez slsów ale ładnie oczyszczają i doskonale zmywają oleje, Facelle jest ze mną od początku włosomaniactwa i zawsze jest w pogotowiu. Natomiast szampon dla dzieci możecie kupić jedynie w Relalu, więc z jego dostępnością jest tragedia :/
Syoss - przeciętny, ale zawiera silikony które raz na rok lubie użyć :)


Dwie moje ukochane odżywki to Alterra i Balea Oil ! Są najcudowniejsze i naprawde nawilżają moje włosy. Deba, Ultra Doux i Balea Mango są fajne, pomagają w rozczesywaniu włosów, nadają blasku ale zawsze brakuje nawilżenia. Mimo wszystko je lubie !
Natomiast Bingo Spa zupełnie się u mnie nie spisało, i nawet pomka mi poszła więc teraz to już w ogóle nie lubie jej używać ;/ W dodatku jej cena w porównaniu do jakości jest kolosalna.


Kallos Latte to maska którą znają już chyba wszyscy. Moje włosy raz ją kochają a raz nienawidzą ;/ To przez tą ilość protein, no ale nauczyłam się już ją lubić i potrafie z nią współpracować.
Maski Bingo Spa są bardzo fajne, tanie, wydajne. Nie dociążają moich włosów jakoś strasznie ale sprawiają że robią się sprężyste i sypkie. Czasami lubie też nimi umyć włosy.
Oliwkowa Planet Spa to ciężka, treściwa maska która nadaje blasku !


Olejek łopianowy nakładm na skalp teraz już bardzo rzadko, ale w momencie gdy tylko pojawia się jakiś problem takie małe coś od razu rozwiązuje problemy. Oliwa z oliwek to mój absolutny must have, świetnie moje włosy nawilża ! A kuracja z Isany to fajny gadżet, nakłada się o wiele lepiej niż oliwe a działa bardzo podobnie :)


Pierwsza buteleczka to oliwa z oliwek. Druga to olejek marokański z Avonu, oba te produkty sprawdzają się na moich końcówkach świetnie !
Ostatnio kupiłam też jedwab z Green Pharmacy:


Po odżywce Schaumy moje włosy wyglądają tragicznie. Wciąż próbuje sie jakoś do niej przekonać, ale chyba poprostu oddam ją mamie.
A moja mgiełka wciąż mnie zachwyca na nowo. Dodaje różnych połączeń i wciąż używam !


Korzeń mydlnicy wciąż leży w szufladzie i czeka na swoją kolej. Kremu Isany też osatnio rzadko używam ale lubie czasami wykremować włosy. Gliceryna daje u mnie świetne nawilżające efekty.Szczególnie w połączeniu z odżywką Alterry. A szampon Balea narazie jeszcze nie używany czeka sobie.

Moje trio XD
Każdą kocham, jednak ostatnio chyba najbardziej z włosia dzika.

To już wszystko, w końcu dobrnełam do tego pięknego zakończenia.
Jeżeli chcecie poczytać o którymś kosmetyku więcej to zapraszam do zakładki recenzje (na górze, pod nagłówkiem). Ostrzegam że jeszcze nie wszystko mam  napisane, ale z upływem czasu na
pewno pojawi się więcje recenzji !

A jak tam u Was? Też przez zime zgromadziłyście tule kosmetyków ?








9 komentarzy:

  1. Eee tam wstyd! :) Im więcej tym lepiej!! ;)))

    OdpowiedzUsuń
  2. Spora kolekcja ;) właśnie kupiłam timotei 2 w 1 (mam go w nowościach na blogu http://dzikamysz.blogspot.com/) , jestem ciekawa jak się sprawdzi :)

    OdpowiedzUsuń
  3. No u Ciebie na bogato. Moje włosy też lubią timotei :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Dużo tego😁ale im więcej,tym lepiej👍👌

    OdpowiedzUsuń
  5. Oj ładna kolekcja :) Ja zmniejszyłam swoją znacznie

    OdpowiedzUsuń
  6. Poluję na dobrą (przydałoby się też tanią) szczotkę z włosia dzika. :) Ładny zbiór Ci się uchował.

    OdpowiedzUsuń
  7. Sporo tego :) Niektóre kosmetyki znam - miałam duet Balea z mango i aloesem, bardzo polubiłam ten zestaw :) Jedwab z GP to mój ulubieniec, idealnie zabezpiecza końcówki :) Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń

Każda opinia, komentarz czy rada jest dla mnie bardzo wartościowa. Serdecznie dziękuje za każde słowa !
Zapraszam także do obserwacji :)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Copyright © 2014 Z życia włosomaniaczki , Blogger