Mój pierwszy raz z maską Biovax Naturalne oleje
Będąc jakiś czas temu w Biedronce pokusiłam się na maskę Biovax, w fajnym opakowaniu na dosłownie jeden raz. Zapłaciłam złotówkę, a w tym momencie żałuje że nie kupiłam ich więcej !
Pierwsze co zrobiłam, to tak jak zwykle na dwie godzinki nałożyłam olej musztardowy. Swoją drogą jak dla mnie całkiem, całkiem. Niedługo napisze o nim więcej. Następnie umyłam włosy szamponem przeciwko wypadaniu, który ma piękny brązowy kolor, nie posiada slsów i ogólnie jest jak na razie bardzo przyjemny. Pora na moją nową gwiazdę w pielęgnacji, mimo że wszystkie kosmetyki ze zdjęcie ogólnie pojawią się w ulubieńcach ! Maskę Biovax naturalne oleje potrzymałam na włosach 15 minut, czyli dokładnie tyle ile zaleca producent, Następnie spłukałam i czekałam na efekty.
Włosy już wtedy cudownie się błyszczały i wydawały się gęstsze, ale efekt jaki otrzymałam później to już w ogóle bardzo pozytywnie mnie zaskoczył :)
Chwile przed rozczesaniem użyłam jeszcze kilku specyfików: Biosilk 17 Miracle, Serum Argan oil i serum keratynowe B.app !
Na poniższych zdjęciach możecie zauważyć jak moje włosy się cieszą (dosłownie)!
PS. Trochę prywatki. Jak mogłyście ostatnio zauważyć, rzadziej się do Was odzywam. Niestety matematyka niszczy moje życie, a powtórka z lektur jeszcze przede mną. Ale nie martwcie się, gdy ten cały cyrk będzie już za mną, na pewno wrócę z podwójną siłą. Teraz czeka mnie studniówka, W dodatku już w piątek. Następnie krótkie ferie a później lada dzień maturka. Lada dzień to może nie, ale pewnie szybko z leci. No ale nie zostało mi nic innego jak się z tym pogodzić. Mam nadzieję że wszystko się uda i będę miała to z głowy :)
no pięknie!
OdpowiedzUsuńWoow! Ostatnio Twoje włoski coraz piękniej się prezentują <3
OdpowiedzUsuńZ maturą bez spiny, spokojnie zdasz. Jeżeli chodzi o matmę to polecam zbiór zadań Andrzeja Kiełbasy :D Gdyby nie on, to moja matura by się pogrążyła :D
Boże, matma... współczuję :D Szczerze mówiąc, Biovax naturalne oleje to moja ulubiona maska, nigdy mnnie zawiodła. W dodatku jest tania i łatwo dostępna :)
OdpowiedzUsuńCzyżby Pani Hanusek? :D
OdpowiedzUsuńMaskę z olejami miałam kiedyś i ją uwielbiałam :)
Dokładnie ta Pani :/
UsuńJa tam byłam na mat-fizie i matma nie była moim koszmarem ;p
OdpowiedzUsuń+widać super postęp, oby tak dalej :)
i muszę chyba spróbować musztardki, skoro wszyscy o podobnych do moich włosach tak chwalą :)
UsuńJakie błyszczące włosy *.*
OdpowiedzUsuńTeraz musisz kupi pełnowymiarowe opakowanie tej maski :)
OdpowiedzUsuńWłosy wyglądają na zadowolone:) Pozdrawiam i zapraszam do siebie
OdpowiedzUsuńBrawa dla autora tego tekstu !
OdpowiedzUsuńNa takim blogu jeszcze nie bylem! fajnie tutaj
OdpowiedzUsuńNapisałabym, że fajny wpis, ale tego nie zrobię, bo ten wpis to prawdziwa petarda!
OdpowiedzUsuńsuper
OdpowiedzUsuńArtykuł bardzo dobry ! zresztą jak zawsze :)
OdpowiedzUsuń