Niedziela dla włosów 21.12.2014
Nawet nie źle xd Czyli jak zadbałam o włosy w ostatnią niedziele:
Na zwilżone wodą włosy,nałożyłam odżywke z Mango i aloesem Balei, a na olej na 1,5h. Po tym czasie włosy umyłam Facellem aloesowym i nałożyłam makse od Bingo Spa ze spiruliną i keratyną na dobre 30 min. Po spłukaniu i naturalnym wysuszenie na końcówki nałożyłam olejek amrokański z Avonu, a całość spryskałam lekko rozwodnioną końcówką Schaumy. Na sam koniec rozczesałam je szczotką z włosia dzika :)
O to jak wyglądąły w poniedziałek:
Włosy są mięciutkie i błyszczące tak jak lubie :) Zdjecie na pewno 100 % nie oddaje tego jak wyglądają.
Tęsknie za słońcem i za naturalnym światłem :(
Z okazji świąt Bożego Narodzenia chciałabym Wam życzyć wszytskiego co najlepsze, szczęścia, zdrowia, miłości, pięknych wspomnień, dużo szukcesów i nowych przyjaźni !
Pozdrawiam :)
Mi Facelle strasznie plątał włosy ;/ A dzika bardzo lubię ;)
OdpowiedzUsuńładne masz włoski ;)
Coraz piękniejsze masz włosy Gosiu :-) Wesołych świąt! :-*
OdpowiedzUsuńZazdroszczę dzika, marzy mi się taki od dawna ;D
OdpowiedzUsuńCudne! Wesołych ;*
OdpowiedzUsuńHej :) Zostałaś nominowana przeze mnie do tagu Liebster Blog Award ;) Będzie mi miło jeśli weźmiesz udział i odpowiesz na pytania :)
OdpowiedzUsuńhttp://lovelyavenue.blogspot.com/2014/12/liebster-blog-award-2014.html
Piękne loczki ;)
OdpowiedzUsuń