Niedziela dla włosów 1.02.2015
Jak co tydzień wczoraj był wyjątkowy dzień pielęgnacji moich włosów ! Jak zwykle próbowałam jest dociążyć i nawilżyć. Jest to też moje 3 mycie z olejowaniem pod rząd:
Na lekko wilgotne włosy nałożyłam mieszanke oliwy z oliwek i kuracji z Isany.
Po 2 godzinkach na skalp dołożyłam olejek z GP z olejkiem z drzewa herbacianego ( nie załapał sie jedank na zdjęcie, przez tą moją tragiczną pamięć)
Po pół godzince całość zmyłam szmaponem z Isany z moczniekiem i na chwilke nałożyłam maske od BingoSpa z masłem Shea i algami.
Gdy włosy już troche podeschły na końćówki nałożyłam olejek marokański a całość spryskałam mgiełką domową i rozczesałam szczotką z włosia dzika. Aby włosy dosuszyć użyłam suszarki, ale o niej planuje specjalny post :)
A oto jak się prezentują dziś :
Włosy są bardzo mięciutkie, sypkie, ale to już osatatnio dla nich norma.
Są bardzo miłe w dotyku, ale do nawilżenia im jeszcze sporo brakuje ! Dlatego na nastepnją niedziele zaplanujecoś wyjątkowego :3
Śliczne są <3 Lubię ten szampon z Isany :)
OdpowiedzUsuńwyglądają bardzo dobre:)))
OdpowiedzUsuńWydaja sie byc bardzo nawilzone :) Super wygladaja :)
OdpowiedzUsuńSuper sweter:D !
OdpowiedzUsuńJa bardzo lubię oil care z Isany :) ostatnio ratuje moje włosy :)
OdpowiedzUsuńJakie śliczne włooski <3
OdpowiedzUsuńU mnie chyba ostatnio najlepeij do nawilzanai sprawdza sie miod ;) lubie te odzywke Isany
OdpowiedzUsuńNie miałam żadnego z twoich produktów, ja dzisiaj planuję olejowanie ;)
OdpowiedzUsuńJejku jakie długie włosy masz :) Są bardzo ładne! Ja kupiłam niedawno tą maskę z Isany i jest super ;)
OdpowiedzUsuńRównież mam ten szampon i bardzo go lubię;) pięknie pokręcone włoski iii sweterek również uroczy;) pozdrawiam
OdpowiedzUsuń