Aktualizacja włosowa Listopad 2013

Ten miesiąc był ciężki bo chociaż doznałam olśnienia czym jest dla mnie włosomaniactwo i takie tam wogóle, a moje włosy prezentują się coraz lepiej, to w tym miesiącu bardzo chciałam podciąć końcówki które były w złym stanie. Problem było to że bardzo boje się fryzjerów, naszczęście na pomoc przybyła mi moja przyjaciółka Ania która wspaniale wykonała swoje zadanie i cudownie podcieła mi końcówki, mimo tego że były to około 2 cm. Czuję się jednak z tym faktem świetnie :)
 Oczywiście moje włosy w dalszym ciągu nie chcą sie kręcić :(
Zdjęcie po lewej przedstawia stan włosów z przed miesiąca, zdjęcie po prawej stan z dzisiaj.
Przez półtora dnia nosiłam warkoczyka, a teraz rozpóściłam go, psiknełam je mgiełką oliwkową i je troche powgniatałam po czym psiknełam odrobiną lakieru do włosów.






Mój warkoczyk rano:


I jeszcze raz moje włosy:



Chciałabym żeby zawsze były pofalowane :(
Macie na to jakieś sposoby? :)

4 komentarze:

  1. mi się dłużej trzyma 'sfalowanie' gdy przed związaniem w warkocz nałożę na włosy odżywkę i nie spłuczę:))

    OdpowiedzUsuń
  2. A nie chciałabyś jeszcze trochę podciąć włosów?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. małymi kroczkami, teraz będę się starać podcinać końcówki regularnie :)

      Usuń

Każda opinia, komentarz czy rada jest dla mnie bardzo wartościowa. Serdecznie dziękuje za każde słowa !
Zapraszam także do obserwacji :)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Copyright © 2014 Z życia włosomaniaczki , Blogger