Syoss, Substance & Strength, Szampon do włosów normalnych i delikatnych - co z nim ? Recenzja

Ten szampon jest najstarszy w moich kosmetykach do pielęgancji włosów. Dlaczego? O tym bedzie później, a teraz zacznę od początku :)

 I odrazu przepraszam za tak niewyjściowy stan butelkii, dużo już przeżyła :)
Cena: normalnie około 15- 16 zł, ale bardzo często jest na promocji za 12,13 a nawet 10 zł. Za tą ostatnią cene własnie go kupiłam. A jest go w butelce aż 0,5 litra !
Dostępność: Dostaniecie go raczej w każdej drogeri, napewno jest w sieciówkach  typu Rossmann, Dayli, Vica.

Zapewnienia producenta:

Działenie:
A więc odnosząc się teraz do zapewnień producenta, zdecydowanie zgadzam się z tym że włosy wyglądają pięknie :) Ale to głównie sprawka silikonów, które zobaczycie gdzieś tam niżej.
Włosy prezentują się lepiej, są o wiele bardziej gładsze. Są miękkie,szypkie i ładnie się układają. Ale jak wiadomo jest to efekt tymczasowy. Używam tego szmaponu tylko wtedy kiedy mam jakieś większe wyjście i nie chce wysuszonych, nieogarniętych kosmyków.Co jednak przy takich stosowaniu zauważyłam: włosy szybciej robią się nie świeże. I nie, nie chodzi mi o to że są tłuste czy coś. Są poprostu zmęczone !
A co do wzmocnienia, to nie miałam okazji tego sprawdzić, bo przecież po jednym razie sie nie da, a moje włosy nie wytrzymały by tego szampony częściej :)

Konsystencja:
Szampon ma konsystencje bardzo kremową. Dobrze się pieni, fajnie się go nakłada na głowe. Ogólnie wszystko jest ok :)

Wydajność:
O i to jest właśnie to ! Szampon ma 500 ml i pompeczke. Nie sposób go zużyć. Stoi i stoi na wannie,a ja już bym chciała spróbować czegoś nowego ! Szkoda że nie robią mniejszych opakowań :(

Zapach:
Nic fenomenalnego. Typowo fryzjerski zapaszek. Nie utrzymuje się na moich włosach.

Opakowanie:

Praktyczne, nawet bardzo praktyczne. Pompka jest cudowna. Nic sie nie wylewa, nic nie spływa po butelce. Nic się nie psuje. Jedyną rzeczą do jakiej można się przyczepić jest to że butelka jest czarna i nie widać zużycia. Dla mnie nie jest to jednak minusem.


Skład:




I tu już chyba wiadomo jak  jest :) Silikony ! Najróżniejsze, ale o dziwo nie tylko. 
Już na 7 miejscu, czyli  jeszcze sporo przed zapachem, znajduje się bardzo tajmniczy składnik! 

Jest do Niacinamide - Witamina stosowana głównie w produktach do osłabionych włosów. Powoduje poprawę ukrwienia skóry głowy, wzmacnia cebulki włosów, przez co zapobiega ich wypadaniu. Stosowana również w kosmetykach do cery tłustej, trądzkiowej, gdyż może działać regulująco na aktywność gruczołów łojowych.

Pomogłam tu sobie komopedią.org

Czyli nie jest aż tak źle :)

A więc moja opinia, szampon jest fajny ale raz na jakiś czas. Jednym włosom podpasuje, drugim pewnie nie, bo przecież każdy ma inne problemy, inne wymagania. Ja jednak pewnie już go nie kupie, aktualnie w drogeriach jest tyle tego na półkach, że ja tylko się czaje aby przetestować coś nowego. Ale na razie jestem silna, czekam aż ten szampon się skończy ^_^


A wy stosowałyście go już? A może jakieś inne kosmetyki z Syossa. Ten szampon to jest mój pierwszy ich kosmetyk. Nie jest to moja ulubiona firma, same ich reklamy mnie odrobine denerwują :-> Włosy jak z salonu !

4 komentarze:

  1. Ja jakoś nie przepadam za kosmetykami tej marki. Dotychczas żaden mnie nie zachwycił.

    OdpowiedzUsuń
  2. Lubie kosmetyki tej marki, aktualnie mam szampon regeneracyjny i jestem zadowolona- jest bez silikonow :) Bardzo lubilam rowniez odzywke w bialo rozowej butli ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. U mnie szampon marki Syoss powoduje ogromny przyklap. :/

    OdpowiedzUsuń

Każda opinia, komentarz czy rada jest dla mnie bardzo wartościowa. Serdecznie dziękuje za każde słowa !
Zapraszam także do obserwacji :)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Copyright © 2014 Z życia włosomaniaczki , Blogger