Niedziela dla włosów 8.09 czyli krem + oliwa + skrobia
Post miał się pojawić w poniedziałek, mój internet spowodował jednak mały poślizg. Ciągle coś z nim jest nie tak. Chwile jest a nagle znika :/
Moje włosy ostatnio potrzebują dopieszczenia, dlatego postanowiłam pokombinować :)
Moje włosy ostatnio potrzebują dopieszczenia, dlatego postanowiłam pokombinować :)
Dość sporo tego na zdjęciu.
Na włosy nałożyłam coś w rodzaju własnoręcznie zrobionej maski ( ogólnie celem było nakremowanie włosów ) :
Zmieszałam: 2 łyżeczki masła kawowego z Faromony, pół łyżeczki oliwy z oliwek, pół łyżeczki skrobi ziemniaczanej i pół łyżeczki balsamu kakaowego.
Całość prezentowała się tak:
Konsystnecja była gęst ale fajnie się nakładała na włosy. Nic nie spływało
Chodziłam z tym na głowie coś około godzinki,następnie włosy umyłam serum arganowym z Bingo Spa. Nastepnie na kilka minutek nałożyłam Kallosa Frutta.
Gdy włosy były już podeschnięte w skalp wmasowałam eliksir z GP, w długośc miełke domowej roboty a na końcówki nałożyłam olejek marokański z Avonu :) Następnie włosy rozczesałam TT !
Co zyskałam :
Bardzo sypkie, puszyste, jednak wciąż bardzo suche włosy.Milutkie, mięciutkie :( Wciąż nie umiem ich dopieścić ;/
Może jakieś porady ?
też nie mogę zapanować nad swoimi włosami,wyglądają jak tylko chcą :D
OdpowiedzUsuńMamy bardzo, bardzo podobne włosy, więc może coś co Ci podpowiem pomoże :-)
OdpowiedzUsuńNa suchość pomogło mi znalezienie dobrego humektantu, u mnie to gliceryna. Najlepiej z wodą pod olej. Co do olejowania, staram się jak najczęściej robić to na glicerynę właśnie albo na maskę.
Kolejna wielka zmiana to maski. Ciężkie, emolientowe. Z listy zakupow zniknęły wszystkie lekkie typu właśnie Kallos i większość odżywek. Odkąd używam cięższych masek jest dużo, dużo lepiej.
Staram się trzymać tego, że muszę wlosy nawilżać oraz dociążać.
Wiem, że to takie proste rzeczy z pozoru. Ale może właśnie o to chodzi?
Usuńjutro kupuje gliceryne ! :)
UsuńDokladnie, jak i Henrietta, polecam na suchosc humektanty pod olej :) Na zdjeciu nie widac, zeby byly jakos specjalnie suche ;)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńEfekt jest calkiem ok moje są o wiele bardziej suche: ) masz bardzo geste wlosy: )
UsuńMoje po wczorajszych próbach z olejkiem kokosowym latają jak szalone i żadnym sposobem nie mogę nad nimi zapanować.
OdpowiedzUsuńOdważna mieszanka! ;) Ja najczęściej po takich mixach mam bardziej suche włosy. Może wypróbuj metodę CG ;)
OdpowiedzUsuńMoże to masło nie pasuje Twoim włosom?
OdpowiedzUsuńWydaje mi się, że mam dość podobne włosy. Już je trochę dopieściłam, ale początki mojego włosomanaictwa były bardzo obfite w pielęgnacje.
Oleje co mycie, i to te cięższe. Najlepiej sprawdziła się oliwa z oliwek i olej lniany. Makadamia, sezamowy, Alterra nie dały nic. Rad próbowałam z takim masłem i puch był nieziemski. Olejowałam zazwyczaj na całą noc, często na wspomnianą wyżej glicerynę. Czasem an kilka godzin na odżywkę.
Regularnie maskowałam mocno emolientowymi produktami. WAX, Biovax dla suchych, blond, ciemnych, Kallos Placenta. Żadne alterry! W ekstremalnym okresie używałam masek przed i po myciu, często dodając do nich olej. Proteiny dostarczałam baaardzo rzadko, właśnie w postaci używanej przez Ciebie maski kallosa.
Włosy po pół roku mam w duuuużo lepszym stanie. Nadal nie idealnym, ale siano jest już przeszłością:)
Nie mam już tyle czasu, by siedzieć z 2 maskami na głowie. Olejuje jednak co dzień, nauczyłam się myć odżywką, nakładam też zawsze emolientowe odżywki. Portein nadal dostarczam w ilości minimalnej.
Postaw na emolienty! Na prawdę:)
Witaj :)
OdpowiedzUsuńJeśli twój blog potrzebuje odświeżenia wyglądu lub chcesz kompletnie, go zmienić? Nie czekaj, pisz śmiało. Zajmiemy się tym dla Ciebie.
https://www.facebook.com/wystrojbloga?ref=hl
Podpisuję się pod humektantami pod olej i ogólnie dodawaniem humektantów do masek. Spróbuj też może z dodawaniem łyżki/łyżeczki oleju do produktów do spłukiwania, będą bogatsze i lepiej dociążające :)
OdpowiedzUsuńa moze problemem jest takze serum z avonu z alcohol denat.
OdpowiedzUsuńKiedyś właśnie już tak pomyślałam i na kilka mieisęcy zrezygnowałam z tego serum na rzecz zwykłej oliwy z oliwek, Nie zauważyłam żadnej różnicy i po pewnym czasie wróciłam do mojego ulubionego serum :)
Usuń