Skrobia ziemniaczana jako dodatek do masek ? :)
Skrobia ziemniaczana to nic innego jak mąka ziemniaczana, którą stosujemy w bardzo róznych celach. To do wypiekania ciast, do zagęszczania ciast czy do krochamalenia tkanin :)
Koszt to kilka złotych.
Lecz czytając już kilka miesięcy temu różne blogi znalazłam w mące ziemniaczanej zastosowanie kosmetyczne. Oto jedno z nich !
Łyżeczke skobi dodaje do łyżki maski do włosów ( w tym przypadku Maska Kallos Frutta, ale próbowałam też z Latte)
A tak to wygląda po zmieszaniu, gotowa do użycia:
Tak przygotowaną mieszanke nakładam na długość włosów
I musze Wam przyznać że widze różnice pomiędzy użyciem samej maski, a maski+skrobi !
Gdu użyje tej mieszanki włosy są bardziej sypkie, lekkie i ładnie sie błyszczą. Skrobia jednak niestety nie ma na celu nawilżać włosów, więc z tym nam nie pomóże. Ja ogólnie działanie skrobi oceniam na plus, i napewno bede ją używać.
A Wy znacie już kosmetyczne zastosowania mąki ziemniaczanej ?
Już od jakiegoś czasu noszę się z zamiarem wypróbowania maski z dodatkiem skrobi. :)
OdpowiedzUsuńDwa razy użyłam skrobii i faktycznie poprawia efekty maski :-)
OdpowiedzUsuńJa z kolei mam skrobię kukurydzianą,w końcu muszę ją wypróbować.Pozdrawiam:))
OdpowiedzUsuńSkrobia świetnie się sprawdza również jako środek łagodzący w przypadku przetarć czy uczuleń. Uratowała mnie jak dostałam swędzącej wysypki od dezodorantu ;-)
OdpowiedzUsuńAnomalia
Słyszałam o niej wiele,ale nie mogę przekonać się do użycia do masek. Wole maski ulepszone półproduktami.
OdpowiedzUsuń