Moje końcówki krzyczą HeLP !!!
Mam depresje ! Wyszło na to że pielęgnacja moich włosów nie bardzo ma sens. Dbam o nie, pielęgnuje, ucze się co lubią. Raz jest lepiej, raz gorzej ale chce dla nich jak najlepiej. Z końcówkami za to nigdy nie miałam większego problemu, aż do teraz.
Końcówki, około 6 cm, obcięłam 5 tygodni temu - czyli wydaje mi sie dość nie dawno. Jak wyglądało moje zdziwienie gdy nagle zobaczyłam kilka rozdwojonych końcówek. Po kilku, przestałam sprawdzać, nie chciałam się dobijać :( Mam zamiar z tym walczyć, a zaczne od szukania przyczyn !
*Włosy do spania mam zawsze złapane, czasami zaplecione w luźnego warkoczyka, czasmi złapane na czubku głowy w luźnego koka.
*Nie używam prostownicy - wogóle ! Raz na jakiś czas, max. 3 razy w miesiącu używam suszarki ale tylko i wyłączne z jonizatorem i nadmuchem chłodnego powietrza.
* Używam silikonowych serum i innych zabezpieczaczy:
- Avon, Olejek Marokański, recenzja była tutaj
- Schauma Krem i Olejek, odżywka w sprayu bez spłukiwania -zerknijcie tutaj
- Joanna, serum wygładzająco- regenerujące - recenzja
Czyli ogólnie traktuje je dobrze ! Tak mi sie przynajmniej wydaje !
Ale mam jednego podejrzanego:
A mianowicie mam na myśli mój Tangle Teezer ! A najgorsze jest to, ze ja to szczotke kocham <3 Bez niej nie dałabym rady rozczesywać moich kołtunów. Teraz jest ich już coraz mniej, ale jeszcze rok temu ta szczotka była moim wybawcą :) A Dlaczego podejrzewam właśnie ją ? Już na kilku blogach czytałam podejrzenia :( Nie wiem co teraz mam zrobić, nie chce z niej rezygnować, ale jeżeli to ona niszczy moje końcówki, to bede musiała jej poprostu podziękować. Narazie jednak bede ograniczać jej używanie.
A Wy macie moze jakieś inne podejrzenia ? A może też przez to przechodziłyście ? Proszę o pomoc ! HELP !!!
Końcówki, około 6 cm, obcięłam 5 tygodni temu - czyli wydaje mi sie dość nie dawno. Jak wyglądało moje zdziwienie gdy nagle zobaczyłam kilka rozdwojonych końcówek. Po kilku, przestałam sprawdzać, nie chciałam się dobijać :( Mam zamiar z tym walczyć, a zaczne od szukania przyczyn !
*Włosy do spania mam zawsze złapane, czasami zaplecione w luźnego warkoczyka, czasmi złapane na czubku głowy w luźnego koka.
*Nie używam prostownicy - wogóle ! Raz na jakiś czas, max. 3 razy w miesiącu używam suszarki ale tylko i wyłączne z jonizatorem i nadmuchem chłodnego powietrza.
* Używam silikonowych serum i innych zabezpieczaczy:
- Avon, Olejek Marokański, recenzja była tutaj
- Schauma Krem i Olejek, odżywka w sprayu bez spłukiwania -zerknijcie tutaj
- Joanna, serum wygładzająco- regenerujące - recenzja
Czyli ogólnie traktuje je dobrze ! Tak mi sie przynajmniej wydaje !
Ale mam jednego podejrzanego:
A mianowicie mam na myśli mój Tangle Teezer ! A najgorsze jest to, ze ja to szczotke kocham <3 Bez niej nie dałabym rady rozczesywać moich kołtunów. Teraz jest ich już coraz mniej, ale jeszcze rok temu ta szczotka była moim wybawcą :) A Dlaczego podejrzewam właśnie ją ? Już na kilku blogach czytałam podejrzenia :( Nie wiem co teraz mam zrobić, nie chce z niej rezygnować, ale jeżeli to ona niszczy moje końcówki, to bede musiała jej poprostu podziękować. Narazie jednak bede ograniczać jej używanie.
A Wy macie moze jakieś inne podejrzenia ? A może też przez to przechodziłyście ? Proszę o pomoc ! HELP !!!
ja właśnie ograniczyłam spotkania moich włosów z TT z tego samego powodu co Ty. Nie martw się, moje włosy mają też duużo zniszczeń, damy radę:))
OdpowiedzUsuńU mnie tak samo. Na moich wysokoporowatych włosach, ta szczotka jakby puszy włosy i trochę niszczy końcówki... używam jej tylko gdy muszę rozczesać mocno skołtunione włosy :(
OdpowiedzUsuńMoże faktycznie lepiej będzie odstawić TT? A jeżeli to nie pomoże, to może silikonowe serum zamienisz na inne? :)
OdpowiedzUsuńNo narazie sobie TT odpuszcze, a później to zobacze :)
UsuńRównież w pewnym momencie zwróciłam uwagę na TT pod kątem jej wpływu na końcówki włosów.Zakupiłam szczotkę z włosia dzika-jest genialna.Kochana,ten eliksir(serum) z Avonu(?)zawiera (o ile się nie mylę)alkochol.Muszę kupić serum z mlekiem i miodem.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńTeż czytałam na kilku blogach że ta szczotka jest podejrzana o rozdwajanie końcówek ale na sobie nie sprawdziłam więc nie potwierdzę.
OdpowiedzUsuńTo kiepsko, jesli to faktycznie wina TT. Moze odstaw na jakis czas i zobaczysz, czy bedzie poprawa. Wytrwalosci zycze, bedzie dobrze :)
OdpowiedzUsuńA ja właśnie stałam się posiadaczką tej słynnej szczotki i nie wiem teraz, co o niej myśleć. Mam nadzieję, że u mnie nie będzie powodowała takich skutków ubocznych.
OdpowiedzUsuńDlaczego niby TT ma niszczyć końcówki?:<
OdpowiedzUsuńSłyszałam że to przez ten plastik :( idość ostre końce :(
UsuńOd kiedy odstawiłam TT moje końcówki mają się znacznie lepiej. Wśród tych najdłuższych, podcinanych regularnie, nie ma ani jednej rozdwojonej nawet na dzień przed kolejnym podcięciem, a więc przez 3 miesiące stare włosy, które są niby wrażliwe, się nie rozdwajają.
OdpowiedzUsuńOdstaw na kilka(naście) tygodni TT i zobacz co się stanie.
Wydaje mi się, że to niestety kwestia TT :(
OdpowiedzUsuńWyrzuć te serum z Avon to jego wina !!!
OdpowiedzUsuńmyślisz? miałam je już wcześniej i nie było żadnego problemu ;/
Usuń