Z czasem jednak pomyślałam sobie że fajnie byłoby coś do niej dodać. Coś łatwo dostępnego, taniego co oczywiście by ją wzbogaciło ! Padło na odżywki do włosów:
Jako baze używam zwykłą wode mineralną, dodaje oliwke Babydream albo oliwe z oliwek :
Wszystkie składniki dodaje na oko. Proporcje są różne.
Nic więcej nie dodaje.
Mgiełka mi sie czasmi rozwarstwia, ale wtedy poprostu ją mieszam przed każdym użyciem.
Ta odżywka pasuje mi bardziej niż drogeryjne.Sama decyduje co dodam.
W dodatku wychodzi bardzo tanio, co mnie dodatkowo cieszy.
Ja zużywam jej bardzo dużo, Czasami spryskuje nią włosy nawet kilka razy dziennie.
Często spryskuje nią włosy przed olejowaniem albo przed zwykłym myciem. Ta mgiełka stała sie poprostu moim rytuałem i jest zdecydowanie moim ulubieńcem <3
A Wy próbowałyście już może takich mieszanek ?
Jeżeli nie, to bardzo serdecznie polecam !
Z podrowieniami :*
Też muszę coś takiego wypróbować :)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł! Na pewno wypróbuję! :)
OdpowiedzUsuńRowniez lubie mgielki, zwlaszcza z dodatkiem mleczka pszczelego :)
OdpowiedzUsuńmgiełki to fajna sprawa,znam ten temat i chętnie używam :)
OdpowiedzUsuń