poniedziałek, 25 kwietnia 2016

Włosy piękne jak u Kardashianek? - recenzja Kardashian Beauty

Seria Kardashian Beauty to kolejna seria marki CHI, którą rozpowszechnia w Polsce firma Bosco Design. Jak już pewnie doskonale wiecie, ostatnio testowałam kilka serii ich kosmetyków, i niestety z żadnej nie byłam na zadowolona na 100% Dużo kosmetyków się sprawdziło, ale było też kilka takich zupełnie przeciętnych, aż do tej pory. Na szczęście marzenia się spełniają ! Do testowania otrzymałam szampon i odżywkę Kardashian Beauty:)


Oba produkty mają nietypową objętość - 355 ml. I bardzo ładnie się prezentują. Bardzo ładne, eleganckie a przede wszystkim praktyczne butelki. A podstawową rzeczą która mnie zauroczyła jest zawartość olejku z czarnuszki!



Odmładzający szampon z olejkiem z czarnuszki delikatnie oczyszcza włosy z zanieczyszczeń, jednocześnie przywracając naturalną siłę i blask.

W tym przypadku nie sprawdza się reguła -szampon ma tylko czyścić i ładnie pachnieć. Szampon Kardashian Beauty oprócz tego że przepięknie pachnie to pozostawia włosy oczyszczone, miękkie i błyszczące.


W składzie nie znajdziemy slsów, ale za to kilka silikonów. Ale zawiera też olejek z czarnuszki a nawet jedwab,i to wszystko jeszcze długo przed zapachem.

Bardzo lubię myć włosy tym szamponem bo jeszcze nigdy mnie nie zawiódł, zresztą cała seria spełnia moje oczekiwania w stosunku pielęgnacji włosów.



Głęboko nawilżająca i regenerująca odżywka z topowej serii CHI Kardashian Beauty, odbudowuje suche i zniszczone włosy, uzupełnia wilgoć i odżywia przy pomocy witamin i przeciwutleniaczy. Nadaje włosom niesamowitego blasku z bajecznym, lśniącym wykończeniem.


Odżywka to taki duży cud w małej butelce. Nawilża, wygładza i nabłyszcza. Jak dla mnie robi wszystko.I tak naprawdę gdyby nie cena to na pewno byłaby to odżywka numer 1. 


Używałam też serum Kardashian Beauty z olejkiem z czarnuszki, które świetnie nawilżało ale nie obciążało końcówek, przy czym oczywiście pięknie pachniało. Dodatkowo, można je dostać w malutkiej butelce która mieści 15 ml i zmieści się nawet w najmniejszej butelce:

 Jestem bardzo zadowolona z testowania zarówno z szamponu, odżywki jak i serum od Kardashianek. Myślę że w przyszłości skusze się też na ich szczotkę z włosia dzika. Bo oprócz kosmetyków do pielęgnacji, w serii Kardashian Beauty znajdziemy też prostownice, szczotkę, suszarkę a nawet grzebienie !

Wszystkie produkty Kardashian możemy zakupić na stronie Bosco Deign. Jeżeli chodzi o ceny produktów, to prezentowany przeze mnie szampon i odżywka to koszt w granicach 40 zł za sztuke. Swoją drogę to jak dla mnie bardzo dużo. Ale są to pierwsze kosmetyki profesjonalne która mnie dosłownie zaspokoiły. A co do olejku w miniaturowej wersji jest to koszt 7 złoty, Więc myślę że warto spróbować :)

PS. Ostatnio mój blog miał 3 urodziny. Ale będąc w ciągu nauki maturalnej zupełnie o tym zapomniałam. Z tej okazji chciałabym Wam serdecznie podziękować za czytanie moich słów i a także życzyć wszystkiego najlepszego zarówno w życiu "tym włosowy" jak i tym realnym !



niedziela, 17 kwietnia 2016

Co warto kupić na promocji w Rossmannie ?

Nasza ulubiona promocja w Rossmanie rusza już za kilka dni, dlatego dziś przygotowałam dla Was zbiór kosmetyków na które według mnie warto polować. Kosmetyki te, sama kupiłam wcześniej na takich promocjach i jak się później okazało spełniły moje oczekiwania :)

Od 20.04 Twarz: podkłady, pudry, bazy, korektory, róże, bronzery.  Od 26.04 Oczy: tusze, cienie, produkty do brwi, bazy pod cienie kredki, eyelinery. Od 4.05 Usta: pomadki, błyszczyki, konturówki i prawdopodobnie produkty do paznokci



Bardzo fajne promocje będą też w innych drogeriach, więc myślę że nawet jeżeli nie w Rossmanie to w innych drogeriach uda Wam się kupić jakieś fajne kosmetyki.

Pierwsza promocja obejmuje podkłady, korektory, pudry itd.

Podkładem który w 100% spełnił moje oczekiwania jest zdecydowanie Rimmel Lasting Finish. Utrzymuje się cały dzień, bardzo ładnie kryje i nie tworzy efektu maski, Wygląda bardzo naturalnie, nie zapycha mojej cery, także jak dla mnie jest póki co numerem 1 wśród podkładów.

Bronzer Astora, mój w wersji dla brunetek, top przepiękny czekoladowy efekt, który wytrzymuje ze mną cały dzień.

Rozświetlacze Wibo i Lovely, króre jak dla mnie są identyczne. Są mocno napigmentowane i zdecydowanie trzeba z nimi uważać, ale można otrzymać cudowny efekt. Po za promocją są tanie, a na promocji zapłacimy za nie dosłownie grosze.

Korektory od Wibo 4 w 1 to ciężki temat. Trzeba się po prostu nauczyć je nakładać. Ja nakładam je pod podkład, później dokładam tylko tego naturalnego. Cała paleta zakryje i cienie pod oczami, i zaczerwienienia, i niedoskonałości a także wykonturuje twarz.


Tusz do rzęs Maybelline Lash Sensational i Lovely Pump Up są bardzo popularne w blogosferze. Według mnie bardzo podobne do siebie, dają świetne efekt, z tym że Lovely jest tańszy.

Eyeliner od Eveline to bardzo precyzyjny i trwały, a także bardzo czarny eyeliner. Ma świetny aplikator, który ułatwi rysowanie kresek.


Ostatni etap promocji to rzeczy do paznokci i ust. Ja polecam Top Coat od Lovely, nie znam lepszego od tego taniego, szybko wysychającego i trwałego. 

Lakier od Bell, akurat ten pomarańczowy na moich paznokciach trzyma się bez skazy tydzień. Tak samo jak ten czerwony od Eveline. A skoro już jesteśmy przy Eveline to pewnie większość z Was zna odżywke 8 w1. Wiem że wielu osobom wyrządziła krzywde, ale mi nic nie dzieje się po jej użyciu. Moje paznokcie po niej są w o wiele lepszym stanie. 

Szmiaka Eliksir bardzo ładnie nawilża usta i jest w pięknym fuksjowym kolorze.
Konturówka Perfect Line, tania, bardzo dokładna.
I na koniec dwa moi ulubieńcy wśród pielęgnacji ust. Masełko Nivea w pięknym malinowym zapchu, który przypomina mi budyń malinowy i Carmex jaśminowy. Cudownie nawilżają, aż chce się ich używać !

A Wy co polecacie kupić na promocjach ? Ja na pewno kupię korektor Eveline, tusz Lovely Pump Up i jakąś pomadke, na pewno czerwoną :)






poniedziałek, 11 kwietnia 2016

Niedziela dla włosów 10.04.2016

Bardzo dawno nie było już takiego postu, więc postanowiłam wrócić do opisywania Wam, chociaż co jakiś czas mojej niedzielnej pielęgnacji. Generalnie myje włosy 2 dni w tygodniu, bo moje włosy więcej nie potrzebują. Jest to przeważnie środa i niedziela, są czasami jakieś zmiany, ale z reguły są to właśnie te dwa dni. Pielęgnacja w ten pierwszy czy drugi dzień, nie wiele się różni. Najczęściej jest olej na 2 godziny, następnie, szampon i maska. A później serum do końcówek, odżywka bez spłukiwania, a po wyschnięciu czesanie. Nie zależnie od dnia staram się aby pielęgnacja była na bogato, bo po prawie 3 latach włosomaniactwa wiem że minimalizm im rzadko służy.

W tą niedziele postawiłam na ostatnio przeze mnie testowany olej jojoba, oraz szampon i maskę która ostatnio zresztą recenzjowałam.


Po myciu nałożyłam tylko Argan Oil. A gdy włosy wyschły, rozczesałam je Tangle Teezerem.



Miękkie, błyszczące ! Jest naprawdę dobrze. To była udana włosowa niedziela :)


czwartek, 7 kwietnia 2016

Aktualizacja włosów - marzec 2015

W marcu bardzo często olejowałam włosy olejkiem jojoba, i to głównie na tym skupiała się moja pielęgnacja. Oprócz tego delikatne szampony, maska Banana, serum do końcówek, zarówno keratynowe jak i olejki. Zastosowałam także nafte kosmetyczną ale o tym na pewno pojawi się post. Ogólnie w pielęgnacji nie było nic nadzwyczajnego. Ale, uwaga ! Podcięłam końcówki i to nawet więcej niż na początku się spodziewałam :)




Włosy są wyrównane. Wyglądają też na gęściejsze. Na pewno zyskały z obcięciem. Są bardzo miękkie, końcówki są gładkie i co najważniejsze - nie przerzedzone. Absolutnie nie zrobiłam nic z kolorem, w słońcu kolor prezentuje się całkiem ładnie:


Ten miesiąc zaliczam do udanych, ale następny na pewno będzie jeszcze lepszy ! No oczywiście o ile ze stresu przed maturą wszystkie mi nie wypadną :)